Ozdoby choinkowe do jedzenia

Choinka, choinka… Bombki, łańcuchy, światełka… Ale choinkę można przyozdobić i w inny sposób, bardzo smaczny. Bo najlepszą ozdobą jest taka, którą można schrupać. Przedstawiamy ozdoby choinkowe do zjedzenia.
/ 30.05.2019 08:54

Pierniczki na choinkę

Fot. Fotolia

Pierniczki na choinkę

Jedną z jadalnych ozdób choinkowych są pierniczki. Do ich przyrządzenia wystarczy mąka, trochę soli, soda, mielony imbir, mielony cynamon, masło, cukier, syrop klonowy i dwa żółtka. Pierniczkom można nadać rozmaite kształty. Aniołki, bombki, koniki, sarenki, misie, laleczki, a nawet Święty Mikołaj. W sklepach dostaniemy przeróżne lukry, kuleczki i inne jadalne ozdoby, którymi można pierniczki przyozdobić. Wymaga to trochę pracy, ale spod naszych rąk mogą powstać prawdziwe cuda. A potem te cuda można zawiesić na choince, żeby wszyscy goście mogli je zauważyć i docenić.

Na choinkę można też zawiesić cukierki albo lizaki w kolorowych papierkach. W sklepach można dostać cukierki przeznaczone do zawieszenia na choince, ale tak naprawdę każdy cukierek będzie dobry. Wystarczy przewiązać go nitką, a jeszcze lepiej wstążeczką, i zawiesić na drzewku. Taki cukiereczek na pewno będzie kusił, żeby go zerwać, zwłaszcza najmłodszych członków rodziny. Choinka będzie kolorowa, a dzieciom takie bombki na pewno spodobają się bardziej niż te tradycyjne.

Polecamy: Pierniczki na choinkę

Suszone owoce - ozdoba choinki

Kolejna rzecz to suszone owoce. Najlepiej sprawdzą się suszone banany. Są twarde, ładnie wyglądają. Przeciągamy nitkę przez środek i ozdoba gotowa. Możemy też użyć innych suszonych owoców, np. śliwek, moreli, rodzynek lub żurawiny. Jeśli wykorzystamy wszystkie te owoce, nasza choinka będzie bardzo kolorowa. Ze świeżych owoców można wykorzystać mandarynki lub jabłka- pod warunkiem, że będą one bardzo małe. Taka owocowa choinka jest dobrym pomysłem zwłaszcza dla tych, którzy podczas świąt nie chcą się przejmować kaloriami, a jednocześnie chcą uszczęśliwić swoje podniebienie. Na takie ozdoby nie tylko można, ale nawet warto się skusić.

Możemy też sami przygotować ozdoby z suszonych owoców. Świetnie sprawdzą się jabłka. Potrzebny nam będzie cukier, woda i  sok z cytryny. Cukier wsypujemy do wody, stawiamy na kuchence i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy około pół godziny, czyli do momentu, gdy powstanie syrop. Dodajemy sok z cytryny i pozostawiamy do wystudzenia. Jabłka kroimy w plasterki, a każdy z nich maczamy z obu stron w syropie i układamy na blasze wyłożonej pergaminem. Wysuszamy w piekarniku nagrzanym do temperatury 100° C przez kilka godzin. Później plasterki przekładamy na talerz, żeby ostygły i wyschły ostatecznie. I już możemy je zawiesić na naszej choince.

Zobacz też: Pierniczki bożonarodzeniowe - smakowita galeria!

Pięknie będą też wyglądać ususzone plasterki pomarańczy lub cytryn. Można je wysuszyć w piekarniku, ale równie dobrym, sprawdzonym sposobem jest suszenie plastrów na kaloryferze. Plastry pomarańczy można dodatkowo nadziać goździkami. Przy okazji takich przygotowań cały dom wypełni się cudownym aromatem.

Jadalnymi ozdobami możemy zastąpić nie tylko bombki, ale też łańcuchy choinkowe. Ich przygotowanie nie zajmie nam wiele czasu. Potrzebna nam będzie gruba nitka. Na nią można nawlec na przykład orzechy- pistacje, orzechy włoskie czy fistaszki. Do stworzenia jadalnego łańcucha możemy też wykorzystać pestki dyni albo słonecznika (mogą być w łuskach). Sprawdzą się też suszone owoce. Małym kosztem możemy sporządzić łańcuch z popcornu.

Polecamy artykuł: Zwyczaje wigilijne i bożonarodzeniowe w Europie

Pomysłów na jadalne ozdoby jest mnóstwo. Wystarczy trochę inspiracji, trochę wyobraźni, a nasze drzewko będzie wyglądać oryginalnie i zaskakująco. A co więcej, nasze ozdoby choinkowe nie tylko się nie zmarnują, ale też będą cieszyć podwójnie- i wyglądem, i smakiem.

Redakcja poleca

REKLAMA