Babka ziemniaczana to w dużym uproszczeniu drobno starte, przyprawione i upieczone ziemniaki z jajkiem. Można ją robić w wielu wariantach. Klasyczny przepis jest następujący:
Potrzeba ci będzie:
- 2 kg ziemniaków ( drobno startych lub przepuszczonych przez sokowirówkę. Można oczywiście użyć też do tego celu nożyków z robota kuchennego lub mechanicznej tarki z grubymi oczkami. Generalnie im bardziej miałka masa ziemniaczana – tym lepiej);
- 2 duże cebule;
- 15-20 dkg słoniny. Jeśli ktoś nie przepada za słoniną, może użyć boczku;
- 2 duże jaja;
- 2 łyżki mąki;
- 2 łyżki bułki tartej;
- sól, pieprz, majeranek lub rozmaryn.
Najpierw ucieramy ziemniaki. Jeśli w ruch poszła sokowirówka – mieszamy miąższ ziemniaczany z sokiem. Jeśli użyliśmy innych urządzeń do rozdrobnienia ziemniaków, pamiętajmy tylko, że im więcej soku ziemniaczanego, tym lepiej. Jeśli nie ma za wiele soku, trzeba będzie dodać do babki nieco więcej tłuszczu, żeby była odpowiednio wilgotna.
Następnie smażymy słoninę na skwarki, a gdy będą już prawie gotowe, dodajemy cebulę i czekamy, aż się lekko zrumieni. Wytopiony tłuszcz powinien nieco przestygnąć.
Mieszamy ziemniaki, tłuszcz, skwarki, cebulę, jajka, mąkę, sól, pieprz i zielone przyprawy. Babka musi być dobrze przyprawiona. Blaszkę smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą (można też użyć kaszy manny do tego celu). Wylewamy masę ziemniaczaną i pieczemy w 180 stopniach Celsjusza przez 1,5 godziny.
Jeśli nie chcemy, aby wierzch był suchy – przykryjmy go folią aluminiową lub połóżmy na wierz cienkie płaty słoniny lub wiórki z masła.
Zobacz także: Paella, co to jest?
Jeśli wydaje się nam, że w babce będzie za dużo tłuszczu – można zrezygnować ze słoniny, ale babkę koniecznie trzeba przykryć podczas pieczenia folią aluminiową. I nastawić się na to, że jej smak będzie mniej tradycyjny.
Masę ziemniaczaną można też zmieszać przed pieczeniem z podsmażonymi grzybami lub pokrojoną w kostkę kiełbasą (wówczas można zrezygnować ze słoniny czy boczku) lub podgotowaną marchewką czy groszkiem.
Generalna zasada jest jednak następująca – babka powinna być wilgotna. A ten efekt najprościej uzyskać poprzez dodanie tłuszczu do masy ziemniaczanej.
Po upieczeniu, babkę kroimy w kwadraty i podajemy na ciepło – bądź z sosem jogurtowym, bądź jako dodatek do mięs. Gdy wystygnie, można ją także grillować.
